Wywołały niemałą sensację. Ja już wszystkich zdanie mniej więcej znam na ten temat, sonda tylko tak przy okazji ^^
Wkurza mnie najbardziej to, żę tak bardzo się różnią rozmiary od tych, które przymierzaliśmy w zeszłym roku.
Pozatym zabijają kreatywność uczniów. Nie dość, że wyglądamy jak konduktorzy/poczta polska, to będziemy chodzić jak takie klony.
Żyć nie umierać... czekamy na kolejne wspaniałe pomysły Ministrów Edukacji!

wyjęłaś mi temat z klawiatury. Spodziewałem się czegoś gorszego, poza tym lubię nowości [nawet te lekko negatywne] więc mundurki mi za bardzo nie przeszkadzają. Da się żyć, wolę taki trykocik niż to coś co ma podstawówka.

A najlepsze było jak z Kurniszem, Banaszkiem i Mamą wyszliśmy na boisko ;-) 'Każdy ma swoje 10 minut chwały' :PP

P.S. Mój mundurek juz wyprany :)

a ja sadZe ze sa jakies dziwne taki material jak pidzama ;P

Nie przeszkadza mi sama wizja noszenia mundurków,
nie jestem jednak zadowolona z różnicy rozmiarów z tymi co wcześniej przymierzaliśmy (chyba napisałam to, co Ada).
W zasadzie tylko do tego mam zastrzeżenia.
Co do wyglądu mundurka zgadzam się z Matysem, mogło być gorzej.

no popatrzcie na grugie gim ... cii to maja przesade ja sie tez czuje w nim jak w pizamce ale pizamki sa odlotowe:P ..... i jak to moja mama sadzi to te rozmiary wczesniejsze byly chyba meskie ... ;/ a co z wymiana to jeszcze nie wiadomo bo na poczatku musza wszystko wydac

czuje się jak salowa w tych mundurkach;), a wogóle wszyscy tak samo wyglądają <mówię o dziewczynach, bo po chłopakach tak bardzo nie widać że majś mundurki>

no jak juz pisalam soboli mamy na poczatku powymieniac sie miedzy soba a reszcei uszyja nowe ...

Matys kto to jest "Mama" z twojego drugiego postu??? xDDD

Zgadnij :P

Chyba ja xDDD. Ale czemu mnie nazwałeś "Mama"?? ;p;p;p

Ktoś nosi?

Ja.

od czasu do czasu